NAWIGATOR
powrót do artykułu
[1/1] Wjechała do stawu, bo "skończyły jej się hamulce"
fot. KPP Janów Lubelski
Kierująca fordem wjechała do stawu. Jak się okazało 53 latka była nietrzeźwa, miała blisko półtora promila alkoholu w organizmie. Nie odniosła obrażeń, jak tłumaczyła wjechała do stawu, bo "skończyły jej się hamulce". Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Wierzchowiska Pierwsze.
REKLAMA